Kilka dni temu z najnowszej gminnej inwestycji, czyli Parku Św. Huberta w Mieścisku ktoś ukradł żywe sadzonki hortensji bukietowej. Wszystko nagrały kamery monitoringu. Wójt wezwał złodzieja do oddania łupów.
– Na szczęście w parku działa monitoring wizyjny. Łącznie to 17 kamer, dzięki czemu posiadamy bardzo wyraźne nagranie, na którym zarejestrowany został proceder kradzieży krzewów – wyjaśniał wójt Przemysław Renn, który ma do złodzieja propozycję. Jeśli sam się zgłosi do niego i odda sadzonki, to wójt o sprawie zapomni. Jeśli nie, to sprawa trafi do policji.
Szybko okazało się, że apel wójta podziałał.
– Sprawca oddał skradzione krzewy, a także przyszedł do mnie do urzędu i osobiście przeprosił oraz wyraził skruchę, a także obiecał poprawę. Efekt został zatem osiągnięty, sprawę uznaję za zakończoną zgodnie z moją deklaracją (z tym zastrzeżeniem, że każdy kolejny taki czyn będzie bez żadnego ostrzeżenia zgłaszany na policję w celu ścigania i ukarania).
Źródło: Gmina Mieścisko