Okno na Wągrowiec
Piłka nożna Sport Wiadomości

Z OSTATNIEJ CHWILI: Tym razem zwycięstwo NIELBIE nie „za-ŚWIT-ało” [ZDJĘCIA]

Nielba przegrywa u siebie ze Świtem Skolwin.

Podbudowani ostatnimi wynikami nielbiści mieli w tej kolejce trudny orzech do zgryzienia, bo podejmowali u siebie ekipę Świta Skolwin, która w tabeli przed tą kolejką była na pudle – trzecie miejsce. Nasi zaś na pozycji szóstej, ze stratą tylko 4 punktów do sobotniego rywala.

To był pierwszy mecz w nowym reżimie sanitarnym, gdy cały kraj objęto „strefą żółtą”, co skutkowało np. konieczność założenia przez widzów maseczek.

Lepiej zaczęli goście, którzy początkowo częściej gościli pod naszą bramką, ale na szczęście brakło im skuteczności. Po 10 minutach groźną akcję przeprowadzili „żółto-czarni”, ale strzał zza pola karnego „Leśnego” minął bramkę. Parę chwil później dobrą akcją popisał się Bartek Burman, ale piłka nie dotarła do nikogo z naszych.

Póxniej mecz się wyrównał. Na przemian atakowali goście  i nielbiści. Dobrą sytuację nasi piłkarze mieli około 20 minuty. Rzut wolny tuż przed polem karnym. Niestety, „Leśny” strzelił w mur, dobitka i znów mur, a później strzał Jacka Figaszewskiego także niecelny.

W 41. Minucie skuteczniejsi byli goście. Rzut wolny tuż sprzed linii pola karnego i… japoński zawodnik przyjezdnych trafia w okienko naszej bramki. Niestety, przegrywamy 0-1.

Do końca pierwszej części tego spotkania wynik już nie uległ zmianie.  

Początek drugiej połowy zaczęliśmy nieźle. Piłka przejęta w środku boiska, „Leśny” lewą stroną, wrzutka, ale piłka mija bramkę rywali. Nielbiści i widzowie co prawda domagali się karnego po zagraniu piłki ręką zawodnika Świta, ale sędzia był nieugięty.

Chwilę później gości uratowała poprzeczka. Po chwili groźny strzał Adriana Marchela, ale piłka w rękach bramkarza.  Naprawdę dobry monet „żółto-czarnych”. Szkoda, że bez gola.

Około 60 minuty groźnie z dalszej odległości uderzył wprowadzony chwilę wcześniej Kacper Friska (zastąpił „Kubinę”), ale golkiper gości był na posterunku. Wynik bez zmian.

Końcówka należała do Nielby. Co chwilę atakowaliśmy bramkę gości. W pewnym momencie jeden z naszych był nawet sam na sam z bramkarzem Świta, ale nie było najważniejszego – gola. I chociaż postawą na boisku zasłużyliśmy na gola i remis, to niestety zabrakło nam skutecznego zakończenia dobrych akcji.

Nielba minimalnie przegrywa u siebie z ekipą Świt Skolwin.    

WYNIK

Nielba Wągrowiec – Świt Skolwin Szczecin 0-1 (0-1)

Czytaj także

Łukasz Gierak wraca do Wągrowca i znów zagra w „żółto-czarnych” barwach! [FILM]

Redakcja

Karol Linetty na czołówkach włoskich gazet: „JESTEŚ WIELKI!”. Wszystko przez jeden drobny gest

Redakcja

Nielbiści na mecz zapraszają jako… komiksowi SUPERBOHATEROWIE!

Redakcja