Okno na Wągrowiec
baner-pellet
Na sygnale Na własne oczy Wiadomości Wydarzenia

WRACAMY DO TEMATU: Na miejsce tragicznego wypadku w Gołańczy jako pierwsi dotarli strażacy z OSP

Do tej tragedii doszło wczoraj wieczorem w Gołańczy.

Było tuż przed godziną 20.00, gdy strażaków poinformowano o wypadku w Gołańczy. Samochód uderzył w przydrożne drzewo. Kierowca został zaklinowany w pojeździe i stracił przytomność. Pisaliśmy o tym wczoraj tutaj: Z OSTATNIEJ CHWILI: ŚMIERTELNY WYPADEK W GOŁAŃCZY!

– Wczoraj, w piątek 13 marca około godziny 19:45 zostaliśmy zadysponowani do wypadku w Gołańczy na ulicy Klasztornej. Po dotarciu na miejsce nasze działania polegały na wydobyciu osoby znajdującej się w pojeździe i zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Kierujący pojazdem poniósł śmierć na miejscu. Droga na czas działań była zamknięta – relacjonują strażacy z Gołańczy.

Zdjęcia udostępnili druhna Marta Jurek i druh Przemysław Dobrzykowski

Czytaj także

ZDARZYŁO SIĘ: 25 lat temu zmarł znany wągrowczanin

Redakcja

Wprowadzał auto w poślizg. Zatrzymała go policja. Nie miał… uprawnień

Redakcja

Pieszy potrącony w nocy pod Wągrowcem. 60-latek NIE ŻYJE. Prokuratura wszczęła śledztwo

Krzysztof Czapul