Do tego zdarzenia doszło w środę wieczorem w Wągrowcu.
Zdaniem świadków, mężczyzna, jadący audi na chodzieskich numerach rejestracyjnych, celowo przejechał kota. Zwierzę po kilku minutach skonało po konwulsjach. Przypadkowi mieszkańcy zareagowali i natychmiast powiadomili policję, która szybko zjawiła się na miejscu zdarzenia.
Potwierdza nam to młodszy aspirant Krzysztof Szymański z wągrowieckiej komendy policji.
– Na chwilę obecną prowadzone są wstępne czynności wyjaśniające. Między innymi ustalamy ewentualnego właściciela zwierzęcia oraz czy w miejscu zdarzenia znajduje się monitoring, który zarejestrował moment przejechania kota.
Funkcjonariusz wyjaśnia, że od wyników tych ustaleń będzie zależało w jakim kierunku będzie prowadzone postępowanie.
– Zachowanie kierowcy w momencie potrącenia zwierzęcia lub ewentualne sankcje z jakimi może się spotkać w przypadku naruszenia przepisów wynikają z Ustawy o Ochronie Zwierząt, a dokładnie art. 25 oraz 37 pkt.1. tejże ustawy – tłumaczy nam policjant.
Art. 25
Obowiązki kierowcy, który potrącił zwierzę. Prowadzący pojazd mechaniczny, który potrącił zwierzę, obowiązany jest, w miarę możliwości, do zapewnienia mu stosownej pomocy lub zawiadomienia jednej ze służb.