Nasi czytelnicy zwrócili uwagę na „prywatne” wysypisko w Wągrowcu.
Dzikie wysypiska to coraz poważniejszy problem. Pojawiają się już nie tylko w miejscach oddalonych, jak lasy i pola, ale również w miastach, także ich centrach.
O jednym z takich wysypisk poinformował nas pan Adrian. Pojawiło się one w Wągrowcu, w bardzo ruchliwym miejscu, przy skrzyżowaniu ulicy Rogozińskiej, Opackiej i Cysterskiej, przy nasypie kolejowym tuż przy rzece.
Fot. Czytelnik