O tej tragedii informują strażacy ze skockiego OSP.
Środa, 26 marca. Dzisiaj w godzinach porannych straż pożarna została zadysponowana do siedmiolatka z gminy Skoki, u którego mocno spadła saturacja.
– Niestety, intensywne działania, podjęte wspólnie przez strażaków i medyków Zespołu Ratownictwa Medycznego nie przywróciły czynności życiowych chłopca – wyjaśnia Piotr Kaczmarek z wągrowieckiej straży pożarnej.
Jak ustaliliśmy, ten chłopczyk poważnie chorował.
Fot. ilustracyjne „OnW”