Dzisiaj w Poznaniu grała reprezentacja Polski, a Karol Linetty ponownie wystąpił w jej składzie.
To był ostatni sprawdzian polskiej reprezentacji przed zbliżającymi się Mistrzostwami Europy. Polacy zagrali dziś wieczorem w Poznaniu z Islandią.
Pochodzący z Damasławka Karol Linetty pojawił się na murawie w zespole biało-czerwonych w 64. minucie. Zagrał poprawnie, ale bez błysku, jak zresztą cała nasza reprezentacja.
Wszystko wskazuje na to, że Linetty zdobył zaufanie nowego selekcjonera reprezentacji Polski Paulo Sousy i w końcu zadebiutuje na wielkiej imprezie. Poprzednie dwie – Mistrzostwa Europy 2016 we Francji i Mistrzostwa Świata 2018 w Rosji – były dla niego wielkim rozczarowaniem, bowiem Adam Nawałka nie dał mu zagrać nawet minuty. Są więc szanse na to, że teraz będzie inaczej.
Źródło informacja własna