Strażacy musieli dzisiaj ponownie interweniować na miejscu pożaru sprzed dwóch dni.
Ten pożar wybuchł w minioną środę około godziny 16.30. W miejscowości Gołaszewo w gminie Mieścisko zapłonęła stodoła. Zanim na miejsce dotarli strażacy, ogniem był już objęty cały budynek, a dym był widoczny z wielu kilometrów. Pisaliśmy o tym w artykule Z OSTATNIEJ CHWILI: DUŻY POŻAR W GOŁASZEWIE! PŁONIE STODOŁA.
W budynku były trzymane między innymi zwierzęta gospodarskie, ale udało się je wyprowadzić na zewnątrz. Niestety, obrażeń w trakcie pomocy przy ratowaniu dobytku doznał jeden z sąsiadów właściciela stodoły. Pogotowie ratunkowe zabrało go do szpitala.
W stodole magazynowana była też słoma. Ratownicy wydostawali ją z środka i składowali, razem z belkami pochodzącymi z konstrukcji budynku, na pryzmie, którą przelewali wodą.
Niestety, budynek spłonął całkowicie, a akcja dogaszania trwała do późnych godzin wieczornych. Brały w niej udział zastępy z OSP Gołaszewo, OSP Mieścisko, OSP Żabiczyn, OSP Sarbia oraz jednostki zawodowych strażaków z Wągrowca.
Jak poinformował nas Piotr Kaczmarek, rzecznik prasowy wągrowieckiej straży pożarnej, dzisiaj w godzinach popołudniowych ponownie na miejsce zostali wezwani strażacy. Okazało się, że ogień znów zaczął się tlić w wyciągniętej ze stodoły słomie.
Zdjęcia: OSP Żabiczyn