Pan Gerard swój telefon zgubił w lesie nieopodal grobowca Keglów.
Wągrowiec, czwartek, 23 lipca, godzina 16.00-16.15. Rowerem przez las od strony Wągrowca, obok grobowca Keglów jechał nasz czytelnik, pan Gerard. Rozmawiał przez telefon, po chwili stracił zasięg i odłożył aparat do koszyka. Później zorientował się, że telefon mu wypadł.
Stało się o najpewniej na polnej drodze od grobowca Keglów do szosy, wiodącej do Durowa. Mimo kilkakrotnego sprawdzenia tego terenu telefon się nie znalazł.
Naszemu czytelnikowi bardzo zależy zwłaszcza na karcie SIM. Dlatego na uczciwego znalazcę czeka nagroda wartości nowego telefonu.
Kontakt z naszą redakcją – mail lub tel. 690 121 445.