Od lat walczył z niepełnosprawnością, mimo której odnosił sukcesy w sporcie. Niestety, ostatnio dowiedział się, że czeka kolejna walka z inną chorobą...
Ten widok znało wielu z nas – Jarek na wózku przemierzający ulice i drogi naszego powiatu. Za tym szły sukcesy sportowe. Ostatnio 44-letni Jarosław Wilczyński wziął udział w popularnym wyścigu w Poznaniu „Wings for live”.
Niestety, nie etak dawno przyszła kolejna zła wiadomość. Nowotwór. I kolejna walka. W tę walkę zaangażowało się wiele osób. Na popularnym portalu trwała zbiórka, która miała być przeznaczona na dalsze leczenie. Wszyscy byli pewni, że i ona będzie wygrana, tak jak wiele innych dotąd.
Niestety, nasze miasto właśnie obiegła ta okrutna wiadomość – Jarek nie żyje…
Fot. FB Jarek Wilczyński