Do kontroli doszło w środę w Wągrowcu na ulicy Reja. Policjanci zatrzymali busa do kontroli. Kierujący nim bez uprawnień 16-letni chłopiec, nie do końca zdawał sobie sprawę z popełnionego wykroczenia. Współodpowiedzialny za zajście ojciec siedział zaś na miejscu pasażera.
– Para pochodziła z Poznania, a jechali do Chodzieży. Ojciec dziecka wielokrotnie wcześniej karany był za przekroczenia prędkości i kierowanie bez uprawnień, obecnie posiada sądowy zakaz kierowania pojazdami – wyjaśniają wągrowieccy funkcjonariusze.
Policjanci zakazali dalszej jazdy samochodem, bus pozostał na parkingu, gdzie przyjedzie po niego żona mężczyzny, a para kontynuowała podróż taksówką.
– Sporządzona ze zdarzenia dokumentacja trafi do odpowiedniego wydziału sądu dla nieletnich w Poznaniu, który w ramach kompetencji rozpatrzy odpowiedzialność nastolatka za popełnione wykroczenia. Ojciec natomiast za dopuszczenie do użytku pojazdu przez osobę niemającą do tego odpowiednich uprawnień, ukarany został 300-złotowym mandatem karnym – tłumaczą policjanci.
Źródło: KPP Wągrowiec