Taką decyzję podjął polski rząd. To ma zatrzymać rozprzestrzenianie się epidemii koronawirusa.
Cała Polska zostanie od soboty 10 października objęta strefą żółtą. Co to oznacza?
Przede wszystkim będziemy mieli obowiązek zakrywania ust i nosa w całej przestrzeni publicznej, nie tylko w pomieszczeniach zamkniętych, czyli również na świeżym powietrzu.
Poza tym, w tej strefie podczas wydarzeń sportowych i kulturalnych widownia może być zapełniona jedynie w 25 procentach (w strefie czerwonej w ogóle nie wpuszcza się widzów).
W lokalach gastronomicznych wprowadzony jest limit klientów. Na każde 4 metry kwadratowe lokalu może przypadać 1 osoba. Podobnie sytuacja wygląda w klubach fitness i na siłowniach. Tutaj o pełnym obłożeniu nie ma mowy. Z kolei w wesołych miasteczkach, parkach rozrywki i parkach rekreacyjnych limit ten jest nieco luźniejszy – na każde 10 metrów kwadratowych może przypadać 1 osoba.
Inne ograniczenia? Zmienia się również maksymalna liczba widzów w kinach. W strefie żółtej jest to 25 procent widowni. W strefie czerwonej kina mogą mieć identyczne obłożenie, czyli 25 proc. widowni. Zakazem prowadzenia działalności w obu strefach są objęte kluby i dyskoteki. Bez problemu za to mogą funkcjonować salony masażu i salony kosmetyczne.