Jest duże prawdopodobieństwo, że gmina Wapno będzie pierwszą w Wielkopolsce, w której będzie musiał zostać wprowadzony przymusowy program naprawczy.
Okazało się, że w gminie prowadzona była kreatywna księgowość – w prognozach finansowych wpisywane były znacznie mniejsze kwoty spłat zadłużenia, niż wynikało to z zawartych umów. Gdyby zapisy były prawdziwe, byłoby jasne, że zadłużenie gminy przekroczyło dopuszczalne limity!
Ścisły nadzór nad gminą wprowadziła Regionalna Izba Obrachunkowa – poinformował w rozmowie z Waszym Radiem FM wójt Maciej Kędzierski, który aktualnie negocjuje z bankami wydłużenie okresu spłaty kredytów.
Jeśli jednak się to nie uda, gmina będzie miała problem, by uchwalić realny budżet na przyszły rok, bowiem w ciągu 12 miesięcy samorząd będzie musiał spłacić aż pół miliona złotych. Całkowity dług Wapna wynosi około 3 milionów złotych.
– Wszystko zamierza w tym kierunku, że na przyszły rok gmina Wapno ten budżet uchwali i będzie istnieć, będzie dalej trwać – wyraża nadzieję wójt Kędzierski i dodaje: – To co dla mnie jest istotne, to kwestia zachowania samodecydowania o sobie.
Czasu na rozwiązanie problemu jest bardzo mało, bowiem projekt przyszłorocznego budżetu gmina powinna przedstawić Regionalnej Izbie Obrachunkowej do 15 listopada.
Źródło: Wasze Radio FM