Okno na Wągrowiec
Na sygnale Wiadomości Wydarzenia

PIJANY STARANOWAŁ BUDYNEK! Nie miał prawka, a samochód był trefny

Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia do jakiego doszło we wtorek na jednej z ulic w centrum Kcyni.

Kompletnie pijany kierowca nissana uderzył autem w budynek mieszkalny. 38-latek nie dość, że nie miał prawa jazdy, to nissan, którego rozbił pochodził z przestępstwa.

We wtorek 7 stycznia po godzinie 22. wpłynęło zgłoszenie, że na jednej z kcyńskich ulic samochód osobowy uderzył w budynek mieszkalny.

Skierowani na miejsce policjanci z rozmowy ze świadkiem dowiedzieli się, że w chwili, kiedy doszło do zdarzenia, nissanem kierował znany mundurowym 38-latek. Już „na pierwszy rzut oka” widać było, że kierowca jest pijany, czego potwierdzeniem było badanie alkomatem. Urządzenie wykazało w jego organizmie prawie półtora promila alkoholu.

Sprawdzenie kierowcy i auta w policyjnych systemach dowiodło, że mieszkaniec Kcyni w ogóle nie ma uprawnień do kierowania pojazdami, a auto, które rozbił, figuruje jako utracone w wyniku przywłaszczenia.

Podejrzany noc spędził w policyjnym areszcie. Wczoraj kcyńscy mundurowi przedstawili mu zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, za co grozi kara do 2 lat więzienia.

Mieszkaniec Kcyni został też przesłuchany na okoliczność posiadania auta, które rozbił, a dalsze czynności w tej sprawie prowadzić będzie jednostka policji na terenie której auto zostało przywłaszczone. Niewykluczone, że i w tej sprawie podejrzany będzie musiał się tłumaczyć. Z całą pewnością jednak odpowie on za jazdę na „podwójnym gazie” i spowodowanie zdarzenia drogowego pod wpływem alkoholu.

Mieszkańcy posesji, którą staranował nissan, mówić mogą o dużym szczęściu, gdyż auto uderzyło w budynek przy samym wejściu. Na szczęście nikt w tym czasie nie przebywał w okolicy i nikomu nic się nie stało.

Źródło: KPP Nakło

Czytaj także

Matka zamknęła dziecko w…bagażniku auta, bo było niegrzeczne!

Redakcja

Podpalacz aresztowany już dzień po zdarzeniu

Redakcja

Nowy dzielnicowy w Wągrowcu. Wiemy, jakie ma cele

Redakcja