W sobotę w lesie koło wsi Nowe spłonął samochód, poparzony kierowca trafił do szpitala.
Początkowo podejrzewano, że pali się las – ogień tak był widoczny, że osoba postronna tak to zgłosiła naszym strażakom. Na miejsce wysłano dwa zastępy straży pożarnej z Wągrowca.
Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, udzieleniu pierwszej pomocy kierowcy, który próbując gasić pojazd na własną rękę doznał poparzeń ciała oraz ugaszeniu palącego się samochodu osobowego i pobliskich zarośli.
Policjanci ustalili, że samochód opel corsa na drodze gruntowej Nowe – Bartodzieje zapalił się w trakcie jazdy. Prawdopodobną przyczyną było zwarcie instalacji elektrycznej. Kierujący 53-letni mieszkaniec Rudnicza został zabrany został przez załogę karetki pogotowia do szpitala. Nie doznał poważniejszych obrażeń.
Co ciekawe, mężczyzna poruszał się pojazdem, pomimo że był pijany – około 2,3 promila alkoholu. Mężczyzna nie zastosował się też do orzeczonego prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego w Wągrowcu środka karnego w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Został zatrzymany przez policjantów i doprowadzony do KPP w Wągrowcu, gdzie po wytrzeźwieniu zostały z nim przeprowadzone dalsze czynności procesowe. Mężczyzna po złożeniu wyjaśnień został zwolniony do domu. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.