Na ten problem zwracają uwagę nasi czytelnicy.
To problem już od jakiegoś czasu. Na znacznym, kilkusetmetrowym odcinku obwodnicy Wągrowca wieczorami jest problem z oświetleniem.
– Na odcinku od marketu Bricomarche do wjazdu w ulicę Straszewską świecą się tylko dwie lampy. Reszta zapala się na około minutę i gaśnie na 10 minut – zwraca uwagę nasza czytelniczka.
– Jeżdżę tam często rowerem i dużym problemem są niewidoczni piesi i inni rowerzyści. Jeszcze się tam nic nie wydarzyło, ale to jest tylko kwestia czasu – przyznaje wągrowczanka.
Inni mieszkańcy miasta przyznają, że kłopot z oświetleniem ulic występuje także w innych częściach Wągrowca. Zdarza się na przykład, że uliczne latarnie świecą w ciągu dnia, a gasną, gdy zapada zmrok.
Pan Jacek dodaje, że także na obwodnicy, od ronda Kaliskiego do ronda Gnieźnieńskiego nie świecą aż 52 lampy!
– Dzwoniłem niejednokrotnie do urzędu miasta i zero reakcji. Rozmawiałem o tym z radnym, który powiedział, że zajmie się tym tematem na sesji rady miejskiej – wyjaśnia pan Jacek.
Czekamy na reakcję władz miasta.
Fot. Czytelnik