W ramach poparcia protestu kobiet część uczennic nie uczestniczy dzisiaj w lekcjach. Dyrekcja tej szkoły jednak tego nie akceptuje.
– W związku z informacjami, docierającym do mnie o tym, że uczennice naszej szkoły na znak solidarności z protestującymi kobietami nie będą w dniu dzisiejszym (środa – 28 października) brały udziału w zajęciach informuję, że osoby takie będą miały zaznaczoną nieobecność nieusprawiedliwioną – takie ogłoszenie opublikował dyrektor I LO Maciej Patelski.
To oburzyło część rodziców, którzy nas o tym poinformowali.
– Rodzice są zbulwersowani. Na jakiej podstawie dyrektor szkoły nie będzie usprawiedliwiał dzisiejszej nieobecności? – pyta jedna z naszych czytelniczek.
O komentarz poprosiliśmy dyrektora Patelskiego.
– Rolą szkoły jest uczyć. Uczennice były poinformowane, że o tej sprawie mogą porozmawiać ze swoim wychowawcą – wyjaśnia.
Dodajmy, że zajęcia w I LO, tak jak we wszystkich szkołach ponadpodstawowych i częściowo podstawówkach, odbywają się zdalnie.
Zapytaliśmy dyrektora, ile uczennic nie bierze dzisiaj udziału w lekcjach. Usłyszeliśmy, że dokładna liczba będzie znana na koniec dnia, ale przyznał, że jest ich sporo.