Doszło do niego w piątkowy wieczór w Skokach.
Stanowisko Kierowania Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Wągrowcu otrzymało zgłoszenie o pożarze piwnicy w domu jednorodzinnym. Ze zgłoszenia wynikało, że właściciel sam próbuje gasić pożar. Na miejsce wysłano strażaków z PSP Wągrowiec oraz OSP Skoki.
– Po dojeździe zastępów straży pożarnej na miejsce zdarzenia, widoczne duże zadymienie w piwnicy oraz na parterze. Mieszkańcy byli już poza budynkiem, a właściciel sam wyłączył prąd w budynku – wyjaśnia Piotr Kaczmarek, rzecznik wągrowieckiej straży.
Na szczęście w tym pożarze nikt nie został poszkodowany. Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, wejściu w aparatach powietrznych do piwnicy i ugaszeniu palących się papierów oraz trocin, które znajdowały się pod przewodami elektrycznymi, które w wyniku zwarcia były prawdopodobnie przyczyną pożaru.
Pożar i wysoka temperatura spowodował pęknięcie rury, zalewając piwnicę. Następnie przystąpiono do przewietrzenia piwnicy i mieszkania oraz wypompowano wodę z piwnicy. Całe mieszkanie wraz z piwnicą sprawdzono kamerą termowizyjną.