Okno na Wągrowiec
Gorący temat Na sygnale Wiadomości

Dziennikarka Z WŁASNEJ WINY ZGINĘŁA pod kołami busa? Rowerzystka WYMUSIŁA PIERWSZEŃSTWO – orzekli biegli

Kierowca samochodu został wypuszczony na wolność, ale będzie odpowiadał za ucieczkę, nieudzielenie pomocy i zacieranie śladów.

Ta sprawa była głośna w całej Polsce. 3 września na trasie Wągrowiec-Budzyń, w okolicach wsi Brzekiniec nieznany wtedy kierowca potrącił jadącą tą drogą rowerzystkę – dziennikarkę z Chodzieży Annę Karbowniczak. Niestety, nie zatrzymał się, nie udzielił pomocy i uciekł z miejsca wypadku. Informowaliśmy o tym w artykule ŚMIERTELNIE potrącił ROWERZYSTKĘ i UCIEKŁ. Szuka go POLICJA.

Pościg i obławę natychmiast wszczęli policjanci. Zaangażowanych byli funkcjonariusze z całej Wielkopolski. Szybko ustalono sprawcę – kierowcą busa był 25-letni Maciej N. z Wągrowca. Policjanci oprócz niego zatrzymali jeszcze cztery inne osoby – dwie podróżujące busem (21-letnią Oliwię P. i 22-letniego Mateusza C.), brata kierowcy Krystiana N. oraz mechanika Tomasza P.. Informowaliśmy o tym w artykułach

Jak poinformował dzisiaj Super Exoress, do śledczych dotarła właśnie analiza dowodów. Biegły z zakresu wypadków drogowych, patomorfolog i jeszcze kilku innych specjalistów przeanalizowali całość sprawy.

Doszli oni do przełomowych wniosków. To Anna Karbowniczak ich zdaniem przyczyniła się do tego wypadku. – Wyjechała na swoim rowerze z drogi podporządkowanej i wymusiła pierwszeństwo busowi, który nadjeżdżał z jej lewej strony – powiedział dziennikarzom SE Łukasz Wawrzyniak z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu. Wiadomo to między innymi z odczytu sportowego zegarka dziennikarki, który zapisywał jej trasę.

Maciej N. został zwolniony z aresztu, ale śledztwo jednak nie zostało jeszcze zamknięte. – Wciąż pozostaje kwestia ucieczki z miejsca zdarzenia, nieudzielenia pomocy i zacierania śladów – tłumaczy Super Expressowi Wawrzyniak.

Przypomnijmy, że ofiara wypadku to młoda chodzieska dziennikarka Ania Karbowniczak, pasjonatka jazdy na rowerze. Napisaliśmy o niej w artykule ANIA była na treningu. ZGINĘŁA pod kołami busa.

Źródło: Super Express

Czytaj także

Dzisiaj na wągrowieckim cmentarzu zgubiono BRANSOLETKĘ. Na znalazcę czeka NAGRODA [FOT|O]

Redakcja

Matka zamknęła dziecko w…bagażniku auta, bo było niegrzeczne!

Redakcja

Pogrzeb Huberta Palucha odbędzie się w sobotę

Redakcja