Okno na Wągrowiec
Samorząd i polityka Wiadomości Wydarzenia

Wójt Wapna: Nie czuję się PRZESTĘPCĄ, to POLOWANIE NA CZAROWNICE

artdent baner

Wągrowiecki sąd przyjął zażalenie Watchdog Polska ws. ujawnienia danych osobowych mieszkańców przez gminne władze. W „Waszym Radiu” skomentował to wójt Maciej Kędzierski.

Przypomnijmy, że Sąd Rejonowy w Wągrowcu jako pierwszy w kraju wydał decyzję ws. zażalenia stowarzyszenia Watchdog Polska, która zaskarżyła decyzję wągrowieckiej prokuratury o odmowie wszczęcia śledztw w sprawie przekroczenia uprawnień przez czterech wójtów i burmistrzów z naszej okolicy, którzy przekazali dane wyborców Poczcie Polskiej przed planowanymi pierwotnie na 10 maja wyborami prezydenckimi.

Sąd nakazał prokuratorze zająć się tą sprawą. A dotyczy to wójta Wapna (tu decyzja zapadła jako pierwsza), wójta gminy Wągrowiec oraz burmistrza Gołańczy i Margonina.

Teraz sprawę skomentował wójt Wapna Maciej Kędzierski. W rozmowie z lokalnym „Waszym Radiem” wyjaśnił, że nie czuje się przestępcą i jako człowiek oraz urzędnik, czyli wójt nie ma sobie nic do zarzucenia.

–  Gmina Wapno to nie Warszawa. Nie mamy dostępu do takich zasobów prawniczych, czy opinii konstytucjonalistów. I jeśli taki organ, jak wojewoda, prosi i wskazuje podstawy do ujawnienia tych danych osobowych, to nie widzę powodów, aby tego nie zrobić – mówił w rozmowie z „Waszym Radiem” wójt Kędzierski i dodał jeszcze:

– Jestem do dyspozycji sądu i prokuratury w Wągrowcu. Choć tę decyzję uważam za „polowanie na czarownice”. Jeśli ktoś złamał prawo, to proszę pytać premiera Morawieckiego i wojewodę Mikołajczyka dlaczego podjęli takie decyzje.

Fot. „Wasze Radio FM”.

kondolencje Szulczewska

Czytaj także

Nie płacił alimentów. Ukrywał się na strychu. Policjanci go złapali

Redakcja

Ukrywali się przed wymiarem sprawiedliwości. Zostali zatrzymani

Redakcja

Poszukiwał go sąd w Stargardzie. Policja złapała go w Janowcu

Redakcja