Policjanci kryminalni złapali dwóch mieszkańców gminy Kcynia, którzy na jednej ze stacji paliw ukradli zdrapki warte ponad tysiąc złotych.
Zgłoszenie o tym, że z lady na jednej ze stacji paliw zostały skradzione zdrapki warte ponad tysiąc złotych policja otrzymała na początku grudnia ubiegłego roku. Jak wynikało z informacji przekazanych przez pokrzywdzonych, obsługa próbowała odzyskać losy, jednak po krótkiej dyskusji z pracownikami złodzieje uciekli z łupem. Wartość skradzionego mienia została wyceniona na ponad tysiąc złotych.
Podejrzani cieszyli się wolnością tylko do czasu. Ich personalia ustalili pod koniec minionego tygodnia kryminalni. 31 i 33-latek zostali zatrzymani w swoich mieszkaniach na terenie gminy Kcynia. Obaj już usłyszeli zarzuty, a ich zachowanie oceni sąd.
Za kradzież kodeks karny przewiduje karę od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Ostateczne decyzje w sprawie podejrzanych podejmie sąd.
Niestety, nie podano informacji czy złodzieje zdrapali losy i czy coś wygrali…
Źródło: KPP Nakło