II Piknik Archeologiczny w Smuszewie miał, tak jak i poprzedni, charakter niekomercyjny. I to było jego wielką zaletą. Dlatego też jego uczestnicy mogli się skupić na historii grodu, który stał niegdyś nad Jeziorem Czeszewskim.
Piknik odbywał się tuż obok miejsca, w którym około 2700 lat temu istniała obronna osada podobna do tej w Biskupinie. Zarys grodu doskonale widoczny jest z powietrza. Ślady po dawnym grodzisku zachowały się w bardzo dobrym stanie, dlatego, że ziemia nad nimi nie była szczególnie intensywnie uprawiana. Dzisiaj na miejscu większej części grodziska znajduje się łąka, która przylega do jeziora. Miejsce to leży – jak stwierdził jeden z organizatorów pikniku -„pośród niczego”.
Organizatorzy imprezy dla swoich gości przygotowali cztery strefy tematyczne, Były to strefy: nauki (UAM Poznań oraz Narodowy Instytut Dziedzictwa), przeszłości (Muzeum Archeologiczne w Biskupinie i NID), zwiedzania (między innymi Muzeum Regionalnego w Wągrowcu), zabawy ( GOK w Damasławku).
