Wspólne działania policjantów i strażników leśnych doprowadziły do zatrzymania 36-latka.
W poniedziałek rano (12 kwietnia) policja w Kcyni została powiadomiona, że z położonego w miejscowości Sipiory lasu, należącego do Nadleśnictwa Szubin, ktoś wyciął i ukradł drzewa. Jak się jednak okazało, do przestępstwa doszło kilka dni wcześniej.
W lesie, skąd drzewa zostały wycięte, już czekali na policjantów komendant straży leśnej oraz leśniczy, którzy zaalarmowali o przestępstwie. Podjęte wspólnie działania szybko przyniosły spodziewane efekty.
Po śladach pozostawionych w lesie funkcjonariusze doszli do jednej z posesji, a na niej znaleźli skradzione drzewa. Części z nich była już pocięta i przygotowana na opał.
Okazało się, że kradzież to sprawka 36-letniego mieszkańca posesji. Podejrzany został zatrzymany i doprowadzony do komisariatu. Tam, jeszcze tego samego dnia, usłyszał zarzut kradzieży.
Niebawem materiały zgromadzone w sprawie trafią do oceny sądu, a podejrzanemu grozi nawet 5 lat więzienia.
Źródło: KPP Nakło
Zdjęcie ilustracyjne