Zostali zatrzymani po policyjnym pościgu przez kilka gmin.
Dzisiaj około godziny 18.00 w Czesławicach policjanci dzielnicowi z Posterunku Policji w Gołańczy radiowozem oznakowanym wydali sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania kierującemu karetką pogotowia marki Opel Vivaro. Kierowca jednak nie zatrzymał się i kontynuował ucieczkę.
Próba zatrzymania karetki związana była z prowadzoną przez wągrowiecką policję sprawą oszustw wyłudzeń pieniędzy od mieszkańców powiatu wągrowieckiego. Informowaliśmy o nich dzisiaj w artykule OSZUST działa u nas na „KARETKĘ”. Podaje się za ratownika medycznego i próbuje OKRAŚĆ księży!
W trakcie pościgu policjanci stracili kontakt wzrokowy z uciekającymi, więc powiadomione zostały jednostki z terenów ościennych. Funkcjonariusze z Chodzieży ustawili blokadę na drodze dojazdowej do Budzynia.
Kierujący pojazdem Opel na widok drogi zablokowanej przez oznakowany radiowóz zjechał na pobocze, gdzie się zakopał w śniegu. Z pojazdu wysiadło dwóch mężczyzn, którzy podjęli ucieczkę pieszo.
Jeden z nich został szybko zatrzymany przez policjantów Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Chodzieży. Drugi z mężczyzn uciekł.
Na miejsce do pomocy skierowano policjantów z Chodzieży i Wągrowca, w tym przewodnika z psem. W wyniku podjętych działań po godzinie na terenie Budzynia zatrzymany został drugi mężczyzna.
Obaj zostali doprowadzeni do Komendy Powiatowej Policji w Wągrowcu, gdzie wykonane zostaną z nimi dalsze czynności.
Źródło: KPP Wągrowiec (oficer prasowy mł. asp. Dominik Zieliński)
Zdjęcie KPP Chodzież