W poniedziałek 25 kwietnia w jednej z gminnych wsi policjanci z komisariatu w Kcyni skontrolowali motorowerzystę. Od 66-latka wyraźnie czuć było alkohol, dlatego mundurowi dowieźli mężczyznę do jednostki i sprawdzili alkomatem.
– Urządzenie wykazało w organizmie kontrolowanego ponad 2 promile. 66-latek został przekazany pod opiekę rodzinie, a kolejnego dnia miał zgłosić się na przesłuchanie. I faktycznie we wtorek 26 kwietnia rano stawił się na wezwanie i śledczy przedstawili mu zarzuty za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, po czym 66-latek opuścił komisariat – tłumaczą funkcjonariusze.
Po niespełna godzinie policjanci zauważyli mężczyznę na jednej z ulic. Znowu jechał on motorowerem, ale miał wyraźne problemy z utrzymaniem właściwego toru jazdy. Dlatego też sprawdzono jego trzeźwość i okazało się, że miał w organizmie promil alkoholu.
– Tym samym mieszkaniec kcyńskiej gminy „zapracował” na kolejne zarzuty, a jego nieodpowiedzialne zachowanie oceni sąd. 66-latkowi grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności – wyjaśniają policjanci.
Źródło: KPP Nakło