Policjantowi wystarczyło kilka godzin, aby ustalić kim jest ten złodziej.
W piątek 26 lutego kcyńską policję powiadomiono o kradzieży puszki z datkami, zbieranymi od kilku miesięcy na rzecz chorującej na SMA Celinki Andrzejewskiej z Szubina. Jak ustalono do przestępstwa doszło dzień wcześniej.
– Sprawa była o tyle trudna, że dostęp do miejsca, w którym była wystawiona puszka, miał praktycznie każdy, a miejsce kradzieży i okoliczne ulice nie są monitorowane. W ustalenie sprawcy tej kradzieży zaangażowani byli nie tylko policjanci z kcyńskiego komisariatu, ale to dzielnicowy z Kcyni, już po kilku godzinach od zgłoszenia, ustalił personalia podejrzanego – wyjaśniają funkcjonariusze.
27-latek, wiedząc zapewne co ma na sumieniu, ukrywał się przed mundurowymi. Ale w piątek 5 marca został zatrzymany przez tego samego dzielnicowego, który wcześniej ustalił jego personalia.
Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego śledczy przedstawili mieszkańcowi Kcyni zarzut włamania do puszki i kradzieży datków. Dodatkowo ustalili, że 27-latek ma na sumieniu też kradzież gotówki z zaparkowanego auta oraz przywłaszczenie dokumentów zagubionych na terenie miasta i ich zniszczenie.
Łącznie podejrzany usłyszał cztery zarzuty, a z racji tego, że przestępstwo popełnił w warunkach tzw.: „recydywy” grozi mu kara nawet do 15 lat więzienia.
Źródło: KPP Nakło