Losem pani Agnieszki przejęło się bardzo wielu naszych Czytelników.
Kilkanaście dni temu napisaliśmy o pani Agnieszce, u której wykryto złośliwego raka piersi. Pomocny w kuracji może być drogi lek, który niestety nie jest refundowany. Na portalu fundacji „Rak’nRoll. Wygraj życie” ruszyła więc zbiórka.
Pisaliśmy o tym tutaj:
Losem tej wągrowczanki przejęło się także wielu naszych czytelników. Najlepiej świadczy o tym mnóstwo waszych reakcji, udostępnień i komentarzy na naszym fejsbuku. A przede wszystkim wpłaty na konto – udało się zebrać całą wymaganą kwotę!
Docenia to również pani Agnieszka.
– Witajcie moi Drodzy! Nie jestem w stanie dobrać słów, aby Wam podziękować za okazane mi serce. Jak i również nie jestem w stanie podziękować każdemu z osobna. Ale jedno wiem na pewno, jesteście ANIOŁAMI o wielkich sercach – napisała pani Agnieszka na FB i dodała jeszcze:
– Pomagając, dajecie mi szansę na wyzdrowienie. Wierzę, że dzięki Wam uda i się pokonać moją chorobę – z wyrazami szacunku Agnieszka z rodziną.
Dodajmy, że ta dzielna wągrowczanka jest już po otrzymaniu pierwszej dawki leku.