Straty sklepu wyceniono na 560 złotych.
Do wyjątkowo zuchwałej kradzieży doszło w ubiegłym tygodniu w Biedronce w Mieścisku. Jej sprawców do dzisiaj nie udało się ustalić.
W miniony poniedziałek wieczorem, po godzinie 20. do marketu weszli dwaj mężczyźni i zaczęli wkładać produkty do koszy sklepowych. Jednak po ich zapełnieniu, zamiast udać się do kasy i zapłacić, ku zdumieniu pracowników po prostu z Biedronki wyszli.
Zanim ochrona sklepu zdążyła zareagować męzczyźni wsiedli do samochodu i odjechali w kierunku Gniezna. W sumie złodzieje skradli różne artykuły spożywcze i przemysłowe na łączną kwotę około 560 złotych.
Natychmiast została wezwana policja, jednak funkcjonariusze rabusiów już nie znaleźli. – Policjanci na miejscu zabezpieczyli pozostawione przez sprawców ślady, trwają czynności zmierzające do ich zatrzymania – poinformował nas mł. asp. Dominik Zieliński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Wągrowcu.
Zdjęcie ilustracyjne OnW.