Ledwie zaczęli pracować a już dostali… podwyżki, każdy po kilka tysięcy złotych. Mowa o nowych prezesach miejskich spółek. „Szok” – to reakcja części wągrowieckich radnych.
10.100 zł brutto dla prezesa Aquaparku Marka Mellera (wcześniej pracował jako sekretarz w ZSP nr 1, gdzie wiele lat dyrektorem był obecny burmistrz Jarosław Berendt). Dodajmy, że Paweł Ławniczak, poprzedni prezes, który wiele lat prowadził tę spółkę, zarabiał 8.807 zł. To wzrost o 14,7 procent.
7.5 tys. zł brutto dostaje teraz prezes Wągrowieckiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego Daniel Kurpiński, który z budownictwem do tej pory wcale nie miał do czynienia, był prezesem klubu sportowego Nielba Wągrowiec, nadal zresztą w tym klubie działa. Poprzedni szef WTBS, Krzysztof Głów, również pracujący na tym stanowisku wiele lat, zarabiał 4.844 zł brutto. Tu wzrost wynagrodzenia jest najbardziej szokujący, bo aż o… 54,8 proc!
12 tys. zł brutto otrzymuje nowy prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Leszek Starzyński (wcześniej pracujący w Urzędzie Kontroli Skarbowej). Poprzedni szef tej spółki Krzysztof Garnetz otrzymywał pensję 8.807 zł brutto. To oznacza wzrost o 36,2 proc.
8.367 zł brutto co miesiąc wpływa teraz na konto prezesa Zakładu Komunikacji Miejskiej Michała Nowaka (tu prezes spółki się nie zmienił, Nowak kieruje tą firmą od wielu lat). Przed zmianą dostawał 7.046 zł brutto, to wzrost o 18,7 procent.
Dodajmy, że ogromne podwyżki dostali także członkowie rad nadzorczych tych spółek. A Ile dokładnie? Co ciekawe, w Ratuszu tymi danymi… nie dysponują. Nam udało się ustalić, że poprzednio dostawali oni miesięcznie ryczałtem 530 zł, a teraz 1420 zł. To prawe trzy razy więcej! To oznacza, że znacznie zwiększył się również koszt rocznej obsługi każdej rady. Dotąd każda z nich kosztowała nas około 20 tys. zł. Teraz to będzie ponad dwa i pół raza więcej – około 52 tys. zł. Co ważne, te pieniądze na konto członków rad wpływają co miesiąc, niezależnie od tego czy się spotykają, czy nie.
Tu warto wspomnieć, że burmistrz Berendt do każdej rady wprowadził nowych ludzi. Jak tłumaczył, takich do których ma zaufanie. Jednym z nich jest nowy członek rady nadzorczej w Aquaparku Ryszard Zaczyński z Poznania, znajomy Piotra Pałczyńskiego, zastępcy burmistrza Wągrowca (tak jak Pałczyński pracował on w biurze europosłanki z SLD Krystyny Łybackiej). Oprócz Zaczyńskiego w radzie nadzorczej Aquaparku zasiadają: Beata Koczorowska-Muszyńska i Ewa Brychczyńska-Brząkała.
W skład rady nadzorczej WTBS wchodzą teraz: Stanisław Kępiński (wągrowiecki adwokat, jest nowym członkiem tej rady), Izabela Napiecek (mecenas, radca prawny w starostwie powiatowym, zasiadała już wcześniej) i Marzena Świderska – Stankiewicz (nowa w tej radzie).
Skład rady nadzorczej MPWiK to teraz: Agnieszka Budka-Smykowska (adwokat, od paru miesięcy radca prawny Ratusza), Krzysztof Tchórzewski (pracownik Ratusza, kierownik jednego z wydziałów, zasiadał już wcześniej) i Czesław Kruczek (jest nowy).
W radzie ZKM są obecnie: Józef Bojanowski (ekonomista, zasiadał już wcześniej), Grzegorz Tomaszewski (adwokat, poprzednio był członkiem rady nadzorczej MPWiK) oraz Marzena Borowińska (mecenas, wieloletni radca prawny w Urzędzie Miejskim w Wągrowcu).
Zaskoczeni tymi podwyżkami dla prezesów i rad nadzorczych są nawet radni. – Nie wiem co z tym zrobię, ale jestem tymi kwotami zszokowany… – usłyszeliśmy od jednego z wągrowieckich radnych.
Inny dodaje: – Nie mam nic przeciwko temu, żeby prezesi spółek dobrze zarabiali, ale na Boga, niech się najpierw wykażą! A nie, że na dzień dobry podnosimy im pensje, które przecież jak na Wągrowiec i tak są bardzo wysokie.
Tu warto zauważyć, że poprzedni prezes Aquaparku, Paweł Ławniczak, odwołany 1 kwietnia, który wiele lat pracował na tym stanowisku, a odchodził zostawiając spółkę w świetnej kondycji, z rekordami frekwencyjnymi, pierwszą podwyżkę pensji od burmistrza Stanisława Wilczyńskiego dostał… po pięciu latach pracy.