Policjanci Monika Kowalska i Krzysztof Kutzner dostrzegli mężczyznę na nasypie wiaduktu i zdołali go z niego sprowadzić.
– We wtorek w ubiegłym tygodniu tuż po godzinie 23.00 policjanci otrzymali sygnał, że w Skokach młody mężczyzna ma zamiar popełnić samobójstwo – wyjaśnia wągrowiecka policja.
Na miejsce natychmiast wysłano patrol interwencyjny, w składzie sierżant sztabowy Krzysztof Kutzner i starsza sierżant Monika Kowalska, którzy szybko ustalili miejsce gdzie mężczyzna przebywa. Policjanci dostrzegli desperata na nasypie przy wiadukcie kolejowym w centrum Skoków. Nie miał on zamiaru odpuścić i na widok policjantów zaczął biec po torowisku.
– Policjanci o zaistniałej sytuacji poinformowali dyżurnego i ruszyli w pościg. Dyżurny o prowadzonych działaniach na torach natychmiast poinformował dyspozytora kolei, aby wstrzymał czasowo ruch szynobusów na tym odcinku, co dawało względne bezpieczeństwo – tłumaczą funkcjonariusze.
Po chwili policjanci dogonili mężczyznę i sprowadzili z torowiska. Po wystudzeniu pierwszych emocji i uspokojeniu mężczyzny otworzył się on przed funkcjonariuszami, zdradzając motywację swojego działania.
Źródło: KPP Wągrowiec