To była reakcja drużyny jakiej oczekuje każdy kibic.
W pierwszej kolejce grająca w III lidze Nielba Wągrowiec na inaugurację rozgrywek wysoko 1-5 przegrała u siebie z Pogonią Szczecin. To mogło zaniepokoić kibiców. Odpowiedź, w jakiej formie są wągrowieccy piłkarze, miał dać mecz wyjazdowy z gnieźnieńskim Mieszkiem.
Oficjalna strona klubu z dumą przyznaje, że Nielba Wągrowiec odbudowała zaufanie swoich kibiców, bo pewne i wysoko wygrała z Mieszkiem Gniezno aż 6:0.
– Cała drużyna zasłużyła na ogromne brawa, tym bardziej że mecz odbywał się w bardzo trudnych warunkach pogodowych. Cieszy duża skuteczność drużyny – przyznają działacze Nielby.
Warto zwrócić uwagę zwłaszcza na strzelca dwóch bramek, czyli obrońcę Bartka Burmana, który został wybrany do drużyny tygodnia tej kolejki!
Dodajmy, że dwie bramki zdobył również niezawodny Kuba Kubiński, a po jednej Jacek Figaszewski i Tomasz Bzdęga.
W naszej bramce popisał się również Nielby Dawid Kołodziejczak, który w 59 minucie obronił rzut karny. Groźnej kontuzji głowy uległ Łukasz Iskrzyński, który po zderzeniu głową z rywalem musiał opuścić boisko z bandażem na głowie. „Skrzynie” życzymy zdrowia!
A już w sobotę „święta wojna”, czyli mecz u siebie z odwiecznym rywalem, czyli Jarotą Jarocin. Dodajmy, że po dwóch kolejkach Nielba jest w środku tabeli, na miejscu 10.
WYNIK
Mieszko Gniezno – Nielba Wągrowiec 0:6
Gole dla Nielby: Jakub Kubiński (2), Bartosz Burman (2), Jacek Figaszewski, Tomasz Bzdęga.
Fot. Sport Gniezno