Do nietypowej akcji strażacy zostali wezwani w sobotę.
Kilka zimniejszych nocy spowodowało, że zwłaszcza na mniejszych zbiornikach wodnych pojawiła się cienka warstwa lodu. Postanowił z takiej okazji skorzystać jeden z margonińskich lisów, który w ten sposób chciał zapewne sobie skrócić drogę.
Niestety, tafla nie wytrzymała ciężaru zwierzęcia. Na ratunek topiącemu się lisowi zostali wezwani strażacy z OSP Margonin. Do akcji przy ulicy Budzyńskiej w Margoninie zostali wysłani w sobotę o godzinie 7.48.
Po ich przybyciu na miejsce okazało się, że zwierzę znajduje się pod taflą lodu, około 5 metrów od brzegu. Jak poinformował nas oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Chodzieży młodszy kapitan Artur Binkowski – niestety lisa nie udało się uratować. Gdy dotarli do niego ratownicy był już martwy…
Zdjęcia: Osp Margonin (Fot. Jakub Hermaszewski)