Okno na Wągrowiec
Samorząd i polityka Wiadomości Wydarzenia

Z OSTATNIEJ CHWILI: WĄGROWIEC MA NOWEGO SKARBNIKA. Budzenia zastąpił Hamulczyk

Radni postanowili zmienić osobę odpowiedzialną za miejskie finanse.

W związku z rezygnacją Daniela Budzenia z pełnionej funkcji, radni podjęli uchwały o odwołaniu starego oraz powołaniu nowego skarbnika miejskiego.

Kandydatem którego burmistrz Jarosław Berendt zgłosił do akceptacji radnym jest Dariusz Hamulczyk. Otrzymał on poparcie 11 rajców, czyli wszystkich, którzy przybyli na sesję.

Dariusz Hamulczyk ma 55 lat i jest mieszkańcem Wągrowca. W latach 1985-1990 studiował na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, a w latach 1991-1999 był nauczycielem w Szkole Podstawowej nr 6 w Wągrowcu. W tym czasie (w latach 1998-1999) z oceną bardzo dobrą ukończył studia podyplomowe na Wydziale Zarządzania Akademii Ekonomicznej w Poznaniu – specjalność: Rachunkowość i Finanse.

W latach 1999-2001 Dariusz Hamulczyk był Inspektorem Kontroli Gospodarki Finansowej w Regionalnej Izbie Obrachunkowej w Poznaniu, po czym – do roku 2003 pracował jako Główny Księgowy Urzędu Miasta w Luboniu. Karierę specjalisty finansów samorządowych kontynuował w latach 2003-2020, w których był Głównym Księgowym Urzędu Miejskiego w Gnieźnie.

Dariusz Hamulczyk

O możliwym odejściu Daniela Budzenia ze stanowiska miejskiego skarbnika krążyły plotki już od kilku miesięcy. Daniel Budzeń stanowisko to pełnił zaledwie od 1 stycznia 2019 roku. Zastąpił wtedy na wniosek burmistrza Jarosława Berendta Alinę Dotkę, z którą nie pod drodze było nowemu włodarzowi Wągrowca.

Daniel Budzeń

Przypomnijmy, że radni obradowali w składzie zaledwie 11 osób, bowiem z powodu epidemii koronawirusa na sesję nie przybyli przedstawiciele opozycji. Informowaliśmy o tym w artykule OBRADY RADY MIEJSKIEJ: Radni w maseczkach i przedzieleni szybami. Opozycja nie przyszła [ZDJĘCIA].

Czytaj także

BEZ SŁÓW: Pokaz akrobatyczno-cyrkowy [FILMY/FOTO]

Damian Kantorski

Nie zapomnij i wywieś flagę

Redakcja

40-latek stracił prawo jazdy, bo KOLEGÓW przewoził na… BAGAŻNIKU!

Redakcja