Do tego zdarzenia doszło minionej nocy.
Jak wyjaśnia policja, informacja o tym zdarzeniu wpłynęła około godziny 2.00 w nocy.
– Z informacji przekazanej przez osobę zgłaszającą wynikało, że na wyjeździe z Gołańczy w kierunku Margonina widać mocno rozbity pojazd. Z relacji zgłaszającego wynikało, że auto jest bardzo zniszczone, leży w rowie, a silnik jest poza pojazdem. Z uwagi na warunki i stan pojazdu zgłaszający nie był w stanie powiedzieć, czy ktokolwiek w nim się znajduje – tłumaczy policja.
Funkcjonariusze przybyli na miejsce zdarzenia wstępnie ustalili, że kierujący peugeotem partnerem na prostym odcinku drogi, zjechał na lewe pobocze, gdzie uderzył w przydrożne drzewo.
W pojeździe znajdowała się jedną osoba. To kierujący 29-letni mieszkaniec Gołańczy, który poniósł śmierć na miejscu. Policjanci pod nadzorem prokuratora rejonowego przeprowadzili na miejscu czynności procesowe. Ciało zmarłego zgodnie z poleceniem prokuratora zostanie poddane oględzinom z udziałem lekarza specjalisty patomorfologa, policjanci zabezpieczyli również pojazd. W sprawie wszczęto postępowanie mające na celu wyjaśnienie okoliczności zdarzenia.
Źródło: KPP Wągrowiec
Fot. ilustracyjne „OnW”