Okno na Wągrowiec
baner-pellet
baner-pellet
Gorący temat Społeczeństwo Wiadomości

Wągrowiecki historyk: Spacerujemy alejkami, gdzie są szczątki kilkuset osób… [FOTO]

Sebastian Chosiński apeluje o godne upamiętnienie żydowskiego cmentarza w Wągrowcu.

Ostatnio Sebastian Chosiński na swoim profilu na FB zwrócił się w tej sprawie bezpośrednio do burmistrz Wągrowca Alicji Trytt.

Dla upamiętnienia mniejszości żydowskiej (i niemieckiej zresztą również), która żyła w Wągrowcu do drugiej wojny światowej, zrobiono w ostatnich latach całkiem sporo. Ale to jednak wciąż mało. Dużo za mało. Wielu miejsc nie da się już ocalić od niebytu (jak chociażby znajdującego się w prywatnych rękach terenu po dawnej synagodze). Wielu ludzi także. Lecz ciągle, jak zadra w sercu przypominająca o wielkiej tragedii, tkwi w samym centrum miasta lapidarium na terenie dawnego cmentarza żydowskiego – pisze Chosiński i dodaje:  

– Ten cmentarz wciąż jest. Pod alejkami, którymi przechadzamy się, pod trawą i drzewkami, z których korzystają wyprowadzane na spacer psy, są szczątki ludzi. Co najmniej setek osób. Nigdy się tego nie dowiemy, ponieważ nigdy – wierzę w to głęboko – nikt nie zechce ich stamtąd ekshumować, bo wpadnie na pomysł innego zagospodarowania tego terenu.

Ten wągrowiecki historyk zauważa, że może warto byłoby oznaczyć to miejsce w specjalny sposób.

– Nie myślę o odbudowie muru, który otaczał kirkut do wojny (choć to byłoby najrozsądniejsze). Sądzę, że na teraz wystarczyłaby okalająca cały obszar nekropolii kostka brukowa i w kilku miejscach niewielkie tabliczki informujące o tym, że wchodzi się właśnie na teren cmentarza. Z dodaną prośbą, by pieski załatwiały jednak swoje potrzeby gdzie indziej – wyjaśnia Sebastian Chosiński, który uważa, że to, jego zdaniem, jest konieczność, jeśli chcemy oddać szacunek spoczywającym tam mieszkańcom Wągrowca.

Jego apel już spotkał się z pozytywnym odzewem.

– Zgadzam się, myślałam o tym niejednokrotnie… – pisze pani Maria, a pan Wiesław zauważa:

– Jakże Twoje zdanie Sebastianie podobne jest do mojego. Dzięki za głośne jego wypowiedzenie. Walczmy więc o zmianę nastawienia miasta do tego miejsca. Pozdrawiam!

– Świetnie, ze jest nas więcej. Już się coś dzieje. Mam nadzieje ze upadł ostatecznie pomysł wyznaczenia ulicy (Szarych Szeregów!) wzdłuż drogi asfaltowej od ulicy Kościuszki do mostu kolejowego. Cmentarz żydowski wejdzie do planu rewitalizacji i mam wielka nadzieje ze będzie oznakowany jak wiele innych w Polsce. Jest tez przygotowany projekt tablicy informującej o dawnej synagodze. Może wkrótce projekt będzie zrealizowany? – przyznaje pani Hanna.

Sebastian Chosiński

znany wągrowiecki dziennikarz, recenzent, nauczyciel historii w I LO, działacz społeczno-kulturalny. Bliska jest mu zwłaszcza kwestia stosunków polsko-żydowskich.

Na zdjęciu głównym Sebastian Chosiński, a w tle obecne miejsce upamiętnienia dawnego żydowskiego cmentarza na promenadzie jeziora Durowskiego w Wągrowcu.

Czytaj także

Uczcij pamięć żołnierzy AK [ZAPOWIEDŹ]

Redakcja

Dofinansowanie na aktywizację seniorów

Redakcja

Chcesz kupić sprzęt wodny? Będzie przetarg [FOTO]

Redakcja