Ujawnił to leśniczy z leśnictwa Orla (Nadleśnictwo Durowo).
Kilka dni temu, we wtorek 31marca leśniczy znalazł całą stertę śmieci, aż kilkanaście worków. Sprawą natychmiast zajęła się Straż Leśna i już następnego dnia ustaliła sprawcę.
Wyraził on skruchę i zobowiązał się dobrowolnie do uprzątnięcie śmieci. Jak obiecał, tak zrobił, ale i tak został ukarany mandatem karnym z art. 162. § 1, czyli:
Kto w lasach zanieczyszcza glebę lub wodę albo wyrzuca do lasu kamienie, śmieci, złom, padlinę lub inne nieczystości, albo w inny sposób zaśmieca las, podlega karze grzywny albo karze nagany.
Zródo: Nadleśnictwo Durowo/Fot. Zbigniew Smykowski