Sprawcy grozi nawet 25 lat więzienia.
Do tego incydentu doszło we wtorek 30 czerwca około godziny 20.00. W Rogoźnie 25-letni kierowca srebrnego samochodu marki BMW potrącił pieszego i uciekł z miejsca wypadku nie udzielając mu pomocy. Informowaliśmy o tym w artykule POTRĄCIŁ PIESZEGO I UCIEKŁ! ŚCIGA GO POLICJA!
Już wtedy spekulowano, że obaj mężczyźni się znali, a do potrącenia doszło celowo. Na szczęście poszkodowany 20-latek, mimo odniesionych obrażeń, przeżył.
Ustalenia śledczych w tej sprawie opisuje najnowsza „Gazeta Powiatowa Ziemia Obornicka”.
25-letni mieszkaniec gminy Rogoźno rozstał się ze swa partnerką, z którą czas jakiś zamieszkiwał i miał z nią dziecko. Związek jednak się rozpadł, a wśród powodów była zazdrość i dość gwałtowny charakter rogoźnianina. Po pewnym czasie kobieta postanowiła związać się z innym mężczyzną.
Fatalnego dnia były partner kobiety zauważył parę na spacerze. Prowadzili wózek z dzieckiem. Mężczyzna zatrzymał swoje BMW, wyskoczył z niego i ciężko pobił nowego partnera swojej byłej dziewczyny. Następnie odjechał, ustawił auto w ukryciu i obserwował parę.
Tymczasem pobity 20-latek odprowadził kobietę i dziecko do domu, a potem poszedł jedną z ulic Rogoźna. Na to tylko czekał agresor, który ruszył samochodem za mężczyzną. Gdy uznał, że moment i miejsce są odpowiednie, docisnął gaz, wjechał na chodnik i potrącił idącego. Po wszystkim uciekł, pozostawiając ranną ofiarę.
Przechodnie wezwali pogotowie, a potrącony mężczyzna trafił do szpitala. Jednocześnie policjanci sprawdzili nagranie ze znajdującej się w pobliżu kamery monitoringu. Całe zdarzenie zostało zarejestrowane.
Jak donosi Gazeta Powiatowa Ziemia Obornicka, prokurator nie miał wątpliwości i postawił kierującemu samochodem BMW zarzut usiłowania zabójstwa, natomiast sąd zdecydował o jego aresztowaniu. Za popełnione przestępstwo grozi mu od 8 do nawet 25 lat pozbawienia wolności.