Do rzeki Wełna dostała się piana, która rozlała się już na znacznej odległości.
Dzisiaj rano w czwartek 23 kwietnia strażaków zaalarmowano o wycieku nieznanej substancji (białej piany) do rzeki Wełna w Mieścisku. Na miejsce wysłano strażaków do neutralizacji ewentualnego zagrożenia oraz specjalistów-chemików do zbadania co to za substancja i czy stanowi jakiekolwiek zagrożenie dla ludzi i przyrody.
Jak nas poinformował Piotr Kaczmarek z wągrowieckiej straży pożarnej, wstępne badanie chemików wykazało, że substancja nie jest groźna, jest neutralna. Mimo to na miejsce właśnie dotarli fachowcy z Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska i to oni dokonają ostatecznych ustaleń.
Na miejscu w Mieścisku pracują 3 zastępy straży pożarnej, a dwa w Wągrowcu, gdzie substancja już dotarła. Zajmują się oni rozbijaniem i neutralizacją piany.
W czwartek, 23 kwietnia straż pożarna została powiadomiona o wycieku dziwnej substancji do rzeki Wełny. W Mieścisku zauważono na wodzie białą pianę.
Na razie nie wiadomo skąd i jak ta substancja dostała się do rzeki. To wyjaśni postępowanie policji. Nieoficjalne wiemy, że są już pierwsze podejrzenia, iż substancja pochodzi z jednej z okolicznych fabryk.
Fot i film: Czytelnik Michał/KPP Wągrowiec