Wielkopolski Zarząd Dróg Wojewódzkich przyznaje, że odśnieżanie niektórych dróg jest bardzo trudne.
Na zaśnieżone nieprzejezdne ulice narzekamy wszyscy – zarówno piesi, jak i kierowcy.
– W zeszłym tygodniu temat lodu na drodze, dziś drogi i pobocza zasypane śniegiem. Czy miasta nie stać na pokrycie kosztów odśnieżania? Jak długo w Wągrowcu będzie taki problem z jazdą autem? W ubiegłych latach śnieg poprószył i piaskarki wyruszały na drogi bezcelowo. Dziś śnieżyce i nie ma nikogo… Chore! – przyznaje nasz czytelnik pan Jakub, który na dowód dołącza wymowne zdjęcia.
Co ważne, do cięzkiej walki ze śnieżnym żywiołem przyznają się również sami drogowcy, choć mają wytłumaczenie takie sytuacji.
– Walka ze śniegiem wciąż trwa. Przykładem drogi, której odśnieżanie jest dużo trudniejsze ze względu na jej charakterystyczne położenie – w wykopie, czyli poniżej pól – tłumaczą urzędnicy z Wielkopolskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Poznaniu.
I jako przykład podają drogę wojewódzką 242 i jej odcinek Smogulec- Potulin-Gołańcz, zaraz jednak dodając, że:
– Trasa dla kierowców jest przejezdna, a miejscowe zawężenia spowodowane nawiewaniem śniegu, są usuwane ciężkim sprzętem na bieżąco – wyjaśniają drogowcy i apelują:
– Po raz kolejny prosimy kierowców o zachowanie ostrożności.
Źródło: WZDW, Czytelnik