Do zatrzymania doszło wczoraj w nocy w centrum Budzynia. Dziwne zachowanie 49-letniego kierowcy wzbudziło podejrzenia policjantów.
– Wykonane badanie potwierdziło, iż jest on pod wpływem amfetaminy. Przy mężczyźnie znaleziono także woreczek z marihuaną. Kierowca został zatrzymany – wyjaśnia policja.
Usłyszy on teraz zarzut posiadania narkotyków. Śledczy czekają jeszcze na wyniki badań krwi. Jeśli te potwierdzą, że prowadził pojazd będąc pod wpływem substancji zabronionej, wówczas będzie miał uzupełniony zarzut o ten czyn. Grozi mu nawet kilka lat więzienia.
POLICJA OSTRZEGA
Każdy narkotyk nie pozostaje bez wpływu na organizm. Amfetamina pobudza, dając pozorne poczucie poprawy koncentracji i uwagi, przez co kierowca czuje się pewniej, a to prowadzi do skłonności do ryzykownych, często brawurowych zachowań na drodze. W rzeczywistości ma zaburzoną percepcję wzrokową i słuchową, dostrzega w nadmiernej ilości rzeczy nieistotne i często traci zdolność do postrzegania tego, co ważne i istotne np. znaki drogowe. Amfetamina w skrajnych przypadkach prowadzi do zasłabnięć, zapaści, a nawet psychozy, bowiem jest substancją psychoaktywną. Jeśli chodzi o marihuanę to ta powoduje spowolnienie oraz zniekształcenie tego, co wzrok i słuch odbiera. U kierowcy może pojawić się euforia, ale też może pojawić się zobojętnienie czy apatia. Marihuana powoduje zanik koncentracji oraz senność bez świadomości ryzyka chociażby w postaci zaśnięcia za kierownicą. W skrajnych przypadkach wywołuje psychozę oraz niewydolność krążeniowo-oddechową.
Źródło: KPP Chodzież/asp. sztab. Karolina Smardz-Dymek
Fot. ilustracyjne „OnW”