Wczoraj policjanci pracowali na miejscu zdarzenia drogowego na trasie pomiędzy Skokami a Sławą Wielkopolską. Kierujący nissanem uciekł w stronę lasu, ale wkrótce został zatrzymany.
Pisaliśmy o tym tutaj:
Informację o zdarzeniu policjanci otrzymali kilka minut przed godziną osiemnastą. Osoby zgłaszające informowały o dwóch rozbitych samochodach osobowych, z których jeden zatrzymał się w przydrożnym rowie. Powiadamiały także, że mężczyzna z nissana uciekł pieszo w stronę lasu.
– Na miejsce dyżurny wysłał policjantów ze Skoków, którzy po dotarciu na miejsce rozpoczęli czynności ratownicze. W jednym z pojazdów, który zatrzymał się w rowie poruszała się kobieta z 7-letnią dziewczynką. Decyzją załogi pogotowia dziecko zostało przetransportowane do Poznania. Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego rozpoczęli pracę nad ustaleniem przebiegu zdarzenia, jednocześnie policjanci rozpoczęli poszukiwania kierowcy nissana. Skoccy policjanci zostali wsparci jednostkami z Wągrowca. Użyto psa tropiącego, który podjął trop. Przewodnik psa wytyczył wstępnie kierunek działań poszukiwawczych za mężczyzną. Został on wkrótce zauważony na ulicy Poznańskiej w Skokach, na rogatkach miejscowości.
Zatrzymał go patrol policjantów dzielnicowych z Wągrowca. Zatrzymany to 38-letni mieszkaniec Skoków. Został doprowadzony do KPP w Wągrowcu i osadzony w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Mężczyźnie pobrano krew do badań laboratoryjnych, nadto przebadano go analizatorem wydechu. W chwili badania w jego organizmie znajdowało się około 2,5 promila alkoholu.
Policjanci z drogówki wstępnie ustalili że kierujący nissanem jechał w kierunku Skoków, zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie uderzył w lewy przód ciężarówki, oraz bok naczepy. Następnie uderzył w jadący za ciężarówką samochód marki honda, w którym jechała kobieta z córką. W zdarzeniu drogowym szczęśliwie nikt nie odniósł poważnych obrażeń.
Jakie kary grożą podejrzanemu?
Mężczyzna będzie odpowiadał za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym, a dodatkowo będzie odpowiadał karnie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości – za to grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres od 3 do 15 lat, karę pieniężną od 5 tys. zł do 60 tys. złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej, oraz 15 punktów karnych.
Podjęcie przez podejrzanego decyzji o ucieczce z miejsca zdarzenia, a także znajdowanie się w stanie nietrzeźwości daje podstawę funduszowi ubezpieczeniowemu na dochodzenie od kierującego pojazdem mechanicznym zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC odszkodowania. Stąd warto o tym pamiętać, że na nietrzeźwego sprawcę zdarzenia drogowego spadają koszty związane z likwidacją szkód.
Źródło: asp. Dominik Zieliński
fot. KP PSP Wągrowiec