Dziś kolejna porcja wągrowieckich „miszczów”, którzy innych i przepisy mają gdzieś.
W ciężkim szoku była nasza czytelniczka, widząc citroena, zaparkowanego na ulicy Lipowej w Wągrowcu na… pasach, dokładnie na przejściu dla pieszych! Kawałek dalej nie jest lepiej, bo „złapaliście” dwa samochody, które często stoją na chodniku przy skrzyżowaniu Lipowej i Reja tak, że inni tam skręcający nie widzą innych nadjeżdżających aut.
Inny „miszcz” zaparkował swój kabriolet przy ulicy Koścuszki w bramie wjazdowej. Niezłą fantazją popisał się kierowca, który na parkingu „Biedronki” na os. Wschód stanął tak, że trudności z przejazdem mieli inni zmotoryzowani klienci.
Niestety, nasza galeria wciąż się powiększa. Wkrótce konkurs! Wybierzemy „MISZCZA MISZCZÓW!”, czyli kierowcę, który zaparkował swoje auto najgorzej! Zgłaszajcie swoje kandydatury do nas lub na zaprzyjaźnionym z nami portalem na FB „Gwiazdy Parkowania”.