Kobieta weszła wprost pod pociąg w miejscu, w którym nie ma przejścia.
Do tego drastycznego wypadku doszło dzisiaj rano, kilka minut po godzinie 7. na ulicy Mostowej w Chodzieży.
Strażacy jako pierwsi pojawili się na miejscu zdarzenia. Zastali tam stojący skład pociągu (relacji Poznań-Kołobrzeg), który dopiero co ruszył ze stacji PKP Chodzież w kierunku Piły. Kilkadziesiąt metrów dalej, między szynami kolejowymi, leżała przytomna, około 50-letnia kobieta z widocznymi obrażeniami obu stóp.
Ratownicy udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy poszkodowanej do czasu przyjazdu karetki pogotowia ratunkowego. Ostatecznie zdecydowano o wezwaniu śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, którym kobieta została przetransportowana do szpitala w Bydgoszczy.
Na miejsce zdarzenia przybyła Służba Ochrony Kolei oraz policja i prokurator. Na razie nie wiadomo dlaczego kobieta pojawiła się na torach, a okoliczności wypadku będą wyjaśniane przez organy ścigania.
Źródło: PSP Chodzież / mł. bryg. Leszek Naranowicz