85-latek wcoraj po ulicach błąkał się w kapciach.
Policjanci przyznają, że to była niecodzienna interwencja.
– Pan Czesław to 85-letni wągrowczanin, który nie zawsze pamięta, gdzie się znajduje. Wczoraj pod wieczór, znajdując się w centrum Wągrowca zapytał przechodnia, czy może mu pomóc dotrzeć do domu. Nie pamiętał jednak gdzie mieszka – wyjaśniają wągrowieccy funkcjonariusze.
Z pomocą w samą porę przyszli policjanci, bo starszy mężczyzna wybrał się na spacer nieadekwatnie ubrany do pory roku, mając na nogach miał tylko domowe kapcie.
Na szczęście policjanci szybko ustalili, gdzie mieszka i po chwili oddali go pod opiekę rodziny.
Źródło: KPP Wągrowiec