W miniony weekend nasza drużyna Chmurników – Wojów Grodu Łekno zawitała na I Festiwal Wczesnośredniowieczny w Kołobrzegu, pod nazwą „Budzistowo – dawny Kołobrzeg”.
Historia Budzistowa sięga VIII wieku. To właśnie tam zlokalizowany był przedlokacyjny Kołobrzeg, który mniej więcej w połowie X wieku znalazł się w granicach państwa polskiego. I to tam znajdowała się siedziba biskupstwa kołobrzeskiego i pierwsza katedra.
Nasi drużynnicy udali się na Pomorze, aby uczestniczyć w kolejnym już w tym roku dużym wydarzeniu historyczno-edukacyjnym i zadbać na nim o stosowną oprawę militarną. Sam Festyn miał przede wszystkim przenieść mieszkańców i turystów w czasy wczesnopiastowskie i pokazać im realia dawnego grodu oraz potęgę militarną armii Bolesława Chrobrego. Pomimo tego, że była to pierwsza tego typu impreza organizowana w Kołobrzegu, poziom jej przygotowania zaskoczył pozytywnie wszystkich uczestników. Jak to mówią „pełna profeska”.
W programie Festynu nie zabrakło oczywiście inscenizacji historycznych, pokazów i turniejów. Zwiedzić można było również obozowisko wszczesnośredniowieczne. Pojawił się także namiot edukacyjny, w którym oprócz wykładów i wielu prelekcji prezentowano między innymi filmy paradokumentalne Zdzisława Cozaca z cyklu „Tajemnice początków Polski”. O oprawę muzyczną zadbał m.in. bardzo znany białoruski zespół Stary Olsa, którego koncert odbył się wieczorem 15 czerwca. W imprezie wzięło udział ponad stu odtwórców historycznych a w bitwach kilkudziesięciu wojów na raz. Nie zabrakło pokazów średniowiecznego oręża, walk indywidualnych i drużynowych, zabaw wczesnośredniowiecznych, a także różnego rodzaju stoisk i kramów prezentujących rzemiosło z epoki. Na miejscu można było między innymi zobaczyć na własne oczy jak dawniej ważono sól (która 1000 lat temu wyglądała zupełnie inaczej niż sól obecna), czy spróbować ryby wędzonej metodami z wczesnego średniowiecza i innych wczesnopiastowskich przysmaków.
Wyjazd nad morze okazał się bardzo owocny dla Chmurników, którzy pomimo odniesionych ran, przelanej krwi i spożytych z uwagi na panujące upały hektolitrów napojów, podczas Festiwalu wygrali praktycznie wszystko co było do wygrania. Zwyciężając zorganizowane w sobotę i niedzielę turnieje indywidualne dla wojów.
Organizatorzy oraz rekonstruktorzy już zapowiedzieli, że w przyszłym roku ponownie zawitają do Budzistowa. ’