Pochodzący z Wągrowca szczypiornista przechodzi ze Szczecina do Ostrowa.
Łukasz to jedna z największych gwiazd wągrowieckiej Nielby. Jej wychowanek, który miał piękna karierę. Grał w polskiej Superlidze, drugiej Bundeslidze i Bundeslidze. OD 2016 roku regularnie był powoływany do reprezentacji Polski. Grał w mistrzostwach Europy i świata. Zagrał na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 roku.
Po powrocie z Niemiec do Polski reprezentował barwy Pogoni Szczecin, która gra w Superlidze. Teraz jedna zmienia klub, przechodząc do ekipy z Ostrowa Wlkp., który właśnie awansował z Ligi Centralnej do Superligi.
– Zaczęliśmy rozmowy, gdy już byli pewni awansu i szybko się dogadaliśmy – przyznaje Łukasz.
Co ciekawe, w Lidze Centralnej grała też wągrowiecka Nielba. Z nią się jednak Gierak nie zmierzy. Co nie znaczy, że do Wągrowca jeszcze nie wróci…
– Jak już kiedyś mówiłem, chciałbym zagrać jeszcze w Nielbie i myślę, że przyjdzie na to czas, ale jeszcze czuje się na siłach i forma jest na tyle dobra, by nadal z powodzeniem grać na parkietach superligowych – wyjaśnia nam Gierak.