Strażaków wczoraj dwukrotnie wzywano do wągrowieckiego oddziału ZUS.
Wągrowieccy strażacy nie mieli daleko, gdy czujka pożarowa zaalarmowała ich o pożarze w oddziale ZUS w Wągrowcu, bo ich siedziba mieści się tuż obok.
Na szczęście okazało się, że alarm był fałszywy, a czujka pożarowa dwukrotnie włączyła się bez powodu. Mimo tego strażacy cały budynek sprawdzili dokładnie.