Interwencję wągrowieckiej policji zgłosił zdenerwowany kierowca, który tylko dzięki swojej szybkiej reakcji nie potrącił mężczyzny.
Do tego zdarzenia doszło tydzień temu, w środę, na ulicy Kcyńskiej w Wągrowcu, w okolicy sklepu „Żabka”. Operator numeru alarmowego 112 otrzymał zgłoszenie, że mężczyzna na hulajnodze wjechał z chodnika na jezdnie wprost przed jego samochód, niemal pod koła „…ten mężczyzna jest pijany, przyjechał do sklepu kupić sobie flaszkę kolejną…” relacjonował zgłaszający, który ujął mężczyznę i przekazał patrolowi drogówki.
Policjanci sprawdzili trzeźwość 55-letniego wągrowczanina. W jego organizmie w momencie badania znajdowało się około 1,68 promila alkoholu.
Policja wyjaśnia, że dcydując się na kierowanie hulajnogą w stanie nietrzeźwości, (przekraczającym 0,5 promila) odpowiada się za wykroczenie z art 87 § 1a mówiącym o tym, że kto prowadzi na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu inny pojazd niż mechaniczny, podlega karze aresztu albo grzywny nie niższej niż 2500 złotych. Mandatem karnym w takiej właśnie wysokości ukarany został mężczyzna.
Źródło: KPP Wągrowiec
Fot. ilustracyjne „OnW”