Rynek w Wągrowcu wreszcie ma ożyć! To inicjatywa Ogrodnika Miejskiego.
Wielu wągrowczan narzeka na nasz Rynek, że pusty, że nieosłonięty, że latem nie można tam wytrzymać z gorąca, a imprez i punktów gastronomicznych jest tam jak na lekarstwo. Wkrótce ma się to zmienić…
Od początku lipca do końca września na naszym Rynku stanąć ma czasowa instalacja. Jaka? Aleksandra Majchrzak, która od kilku miesięcy piastuje stanowisko Ogrodnika Miejskiego przyznaje, że podpatrzyła to latem we Wrocławiu. Tamtejszy Rynek żyje (patrz zdjęcia). W sezonie usadowiona jest tam właśnie strefa relaksu. Są kwietniki, leżaki, pobudowane z palet miejsca, gdzie można odpocząć cieniu. Jest także wyspany piasek, a nawet rodzaj… plażowego klubu-baru! Nic dziwnego, że to centrum stolicy Dolnego Śląska jest oblegane.
Nasza wągrowiecka strefa relaksu będzie oczywiście namiastką tej wrocławskiej, ale i tak zmienić ma się sporo.
Powstanie ona w części Rynku bliżej fontanny. Jaki będzie tego koszt? Dokładnie jeszcze nie wiadomo, bo miejski ogrodnik liczy na… współpracę z lokalnymi firmami i samymi mieszkańcami.
– Kwietniki i donice chciałabym wypożyczyć od lokalnych firm w ramach promocji. Poszukujemy też palet drewnianych, skrzynek, szpulek po kablach itp. za darmo, jeśli ktoś ich już nie potrzebuje. Chętnie zaadoptujemy także niechciane roślinki ogrodowe – wyjaśnia Aleksandra Majchrzak i dodaje:
– Instalacja ma stworzyć miejsce do chwilowego wypoczynku w samym środku zgiełku miasta. Skłonić przechodnia do chwili relaksu podczas „załatwiania ważnych spraw na mieście”, czy zwykłych zakupów, skłonić do krótkiej chwili zatrzymania się, zwolnienia tempa pomiędzy zakupami – wyjaśnia wągrowiecki ogrodnik.
– Poranne wyjście po bułki może stać się przyjemniejsze, jeśli na chwilkę uda się przysiąść w otoczeniu zieleni i kwitnących kwiatów. Miejsce takie uatrakcyjni monotonną, betonową płytę rynku, wprowadzając kolory oraz ożywi i zachęci do przebywania w środku miasta, pomimo ruchliwych ulic, parkingów i zgiełku.
Ilustracja: Rynek we Wrocławiu. Fot. A. Majchrzak