Pan Ireneusz przez całe zawodowe życie związany był z tą szkołą.
Miał tylko 62 lata. W niedzielę nagle trafił do szpitala. Niestety, w poniedziałek po południu zmarł.
– Pan Irek uczył przedmiotów zawodowych w technikum pojazdów samochodowych – wyjaśnia nam ze smutkiem Zbigniew Smoliński, dyrektor Zespołu Szkół numer 1 w Wągrowcu.
Praca pedagoga w tej szkole to była jego pierwsza i jedyna prac, wykonywał ją od ponad 30 lat. Wiadomość o nagłej śmierci pana Ireneusza ze smutkiem przyjęli nauczyciele, uczniowie oraz wszyscy pracownicy ZS nr 1 w Wągrowcu.